Po tekstach Interii o nagrodach sięgających 20 tys. zł, które główny inspektor pracy Wiesław Łyszczek przyznawał sam sobie, sprawą zainteresowały się władze PiS. W piątek (12 września) inspektor wylądował na dywaniku u wicemarszałka Ryszarda Terleckiego. Efekt? Szef Państwowej Inspekcji Pracy zrezygnował.
Źródło: Szef PIP rezygnuje po nagłośnieniu sprawy nagród, które sam sobie przyznał
Szef PIP rezygnuje po nagłośnieniu sprawy nagród, które sam sobie przyznał

Poprzedni artykuł