Długi majowy weekend, z którego każdy pracujący mógł wykroić cztery dni wolnego, dla posłów oznacza niemal dwa tygodnie bez konieczności pojawiania się w pracy. Przerwa w pracach Sejmu trwa od ostatniego piątku do przyszłego wtorku, łącznie 11 dni.
Źródło: Sejmowy luzik, czyli mamy czas
Sejmowy luzik, czyli mamy czas
