„Żałuję, że nie nazywa się rzeczy po imieniu i nie mówi się, dlaczego my to chcemy zrealizować.(…) Myślę, że gdyby na naszym miejscu byli Niemcy czy Rosjanie, oni by to też zbudowali, ale zbudowaliby to po prostu z przyczyn niezależności. Natomiast nie ma co tworzyć do tego wątpliwego rachunku ekonomicznego i uzasadniać tego pozytywnymi skutkami komercyjnymi, których się po prostu z obiektywnych względów spodziewać tutaj nie można” – mówi w rozmowie z RMF FM, Marek Tarczyński, przewodniczący Polskiej Izby Spedycji i Logistyki, pytany między…
Źródło: Port w Elblągu drugim Gdańskiem? Tarczyński: Każdy może marzyć