Lewica obiecuje podwyżkę emerytury minimalnej do 2400 zł brutto. Jak przyznaje Piotr Gadzinowski w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, będzie to kosztowało ponad 40 miliardów zł. „Te pieniądze weźmiemy z podatków” – zaznacza. „Wprowadzimy oszczędności, zlikwidujemy przerosty w zatrudnieniu, zlikwidujemy IPN, zaprzestaniemy finansowania Kościoła, a przede wszystkim wprowadzimy podatki dla wielkich korporacji” – dodaje. „Mam nadzieję, że budżet nam się zepnie” – mówi kandydat Lewicy do Sejmu. Na uwagę, że budżetu nie można planować „na…
Źródło: Gadzinowski: My nie jesteśmy zdarte płyty, jesteśmy stare, dobre winyle
Gadzinowski: My nie jesteśmy zdarte płyty, jesteśmy stare, dobre winyle
Poprzedni artykuł